Dozowniki mydła w płynie i środków dezynfekcyjnych służą utrzymywaniu w łazienkach i miejscach publicznych wysokiego poziomu higieny, często jednak korzystając z nich zapominamy, że one same też mogą się pobrudzić i wymagać porządnego czyszczenia, nie tylko zresztą od zewnątrz, ale także od środka. Jak utrzymać zarówno obudowę jak i wnętrze pojemników na mydło w płynie w czystości i zapobiec roznoszeniu wirusów i bakterii?
Dozowniki na jednorazowe wkłady mydła, oferowane przez międzynarodowe firmy takie jak Tork i Katrin, są zazwyczaj droższe i bardziej kosztowne podczas codziennej eksploatacji od pojemników na mydło dolewane, jednak ich wysoka cena jest w pełni usprawiedliwiona oferowanym przez nie zwiększonym poziomem higieny. Wykorzystywanie hermetycznie zamykanych pojemniczków ze środkiem do higieny rąk nie tylko ułatwia utrzymanie porządku w toalecie i czyni wymianę zużytych do mycia ciała materiałów eksploatacyjnych szybsza i prostszą - dodatkowo gwarantuje też, że przy okazji uzupełniania mydła do wnętrza urządzenia nie dostaną się niepożądane bakterie.
Przeczytaj także: dlaczego warto zainwestować w dozownik mydła?
Dobierając dozownik do łazienki można wybierać spomiędzy różnego rodzaju modeli dostosowanych do odmiennych warunków panujących w znajdujących się w rozmaitych miejscach WC. Najbardziej higienicznymi rozwiązaniami, polecanymi szpitalom i wszelkim innym placówkom służby zdrowia, są oczywiście wykorzystujące czujnik ruchu dozowniki automatyczne, dozujące zawsze taką samą ilość płynu dezynfekcyjnego lub mydła i nie wymagające dotykania. Mniej wygodne, lecz również spełniające podwyższone wymogi sanitarne są dozowniki łokciowe, aktywowane za pomocą ramienia aby nie doszło do sytuacji w której na ich obudowie zostałyby szczególnie groźne wirusy lub bakterie. Najbardziej narażone na tego typu ryzyko pozostają oczywiście dozowniki obsługiwane przyciskiem.
Metoda dozowania to jednak nie wszystko, gdyż pozostaje jeszcze, często pomijany, sposób uzupełniania materiału eksploatacyjnego. Jak już zostało wspomniane wcześniej, najbardziej higienicznym rozwiązaniem jest zastosowanie dostarczanych bezpośrednio przez producentów danego dozownika fabrycznie zamkniętych wkładów z mydłem. Jest to spowodowane tym, że wykorzystywane przez część tanich dyspenserów zbiorniki na mydło dolewane nie są wystarczająco zabezpieczone przed mogącymi przedostać się do środka pojemnika bakteriami i podczas uzupełniania mydła poprzez przelanie go bezpośrednio z większego kanistra może dojść do przypadkowego zanieczyszczenia środka do higieny dłoni. A to nie jedyne ryzyko.
Największą wadą dyspenserów uzupełnianych mydłem w płynie w formie dolewki jest konieczność regularnego czyszczenia ich wnętrza. Wiele osób oczywiście o tym zapomina lub uznaje za niepotrzebną stratę czasu, jednak jest to błąd znacząco wpływający na poziom higieny w łazience. Mydła w płynie, a szczególnie antybakteryjne środki do mycia rąk, oczywiście same w sobie nie są narażone na atak drobnoustrojów, jednak, ze względu na dużą zawartość wody, środki te wykształcają na swojej powierzchni oraz na ściankach pojemnika w którym się znajdują niewielką warstwę wilgoci zapewniającą odpowiednie warunki do rozwoju szkodliwych mikrobów.
Szczęśliwie, dzięki temu, że bakterie te nie łączą się bezpośrednio z mydłem, zjawisko to nie jest na tyle groźne, aby mogło zaszkodzić osobom myjącym ręce przy pomocy dozownika ze zbiornikiem wielokrotnego użytku, niemniej sytuacja komplikuje się w momencie, w którym po wyczerpaniu się środka do higieny dłoni nie umyjemy i nie wysuszymy dokładnie pojemnika przed jego ponownym napełnieniem. Zalanie starego mydła porcją nowego doprowadza do zmieszania się świeżej substancji z osadzonymi na ściankach mikrobami, co jest nie tylko niehigieniczne, ale też może w dłuższej perspektywie doprowadzić do powstawania złogów i blokowania pompki dozownika.
Przeczytaj także: prosty sposób na wyczyszczenie dozowników do mydła!
Rozpoczynając czyszczenie dyspensera mydła w płynie powinniśmy zacząć od przetarcia obudowy, przede wszystkim biorąc pod uwagę to, z czego jest wykonana i wykorzystując odpowiednie preparaty i detergenty do mycia i pielęgnacji akcesoriów łazienkowych. Szczególnie obecne najczęściej w toaletach publicznych i ogólnodostępnych WC w restauracjach i centrach handlowych dozowniki ze stali nierdzewnej powinny być zmywane profesjonalnymi środkami przeznaczonymi do polerowania i konserwacji metalu, jednak nie są one wyjątkiem. Przykładem mogą tu być chociażby obecne często na domowych umywalkach szklane pojemniczki na mydło, które warto, dla pozbycia się smug i tłustych plam, przemyć środkami do mycia szyb.
Powierzchnia dyspensera została wyczyszczona, co jednak z jego wnętrzem? Wiele zależy od tego, czy mamy do czynienia z dozownikiem wolnostojącym czy naściennym i czy łatwo jest wyciągnąć z niego kanister na mydło, czy też wymagałoby to rozmontowania całego urządzenia. Jeśli dyspenser nie jest zamocowany na ścianie i można nim swobodnie poruszać, wygodnym i szybkim sposobem wyczyszczenia go będzie po prostu odkręcenie pompki, a następnie zanurzenie całego urządzenia na pewien czas w gorącej wodzie, która wypłucze resztki starego mydła. W przypadku szczególnie zabrudzonych pojemników przydać może się kilka kropel płynu do mycia naczyń, lecz zasadniczo to wszystko, czego trzeba aby utrzymać dyspenser w idealnej kondycji. Decydując się na takie rozwiązanie nie zapominajmy jednak, że nie jest to metoda wskazana w przypadku dozowników wykonanych z cienkiego plastiku, które pod wpływem temperatury mogą się odkształcić i stać się całkowicie bezużyteczne!
A jeśli mamy do czynienia z dozownikiem przymocowanym na stałe do ściany? Warto w takiej sytuacji sprawdzić, czy znajdujący się w ich wnętrzu kanister można wyjąć, ponieważ wtedy wystarczy go wydostać z obudowy aby, tak jak i w poprzednim przypadku, zanurzyć go w misce lub wiadrze z gorącą wodą. Wewnętrzny pojemnik dozownika powinien być wykonany z odpowiednio grubego i odpornego na wyższe temperatury plastiku, jednak nadal warto w tej sytuacji pamiętać o tym, aby nie przesadzić i nie umieścić czyszczonego elementu we wrzątku który mógłby go zniszczyć. Po odpowiednio długim namoczeniu i wysuszeniu będzie można następnie bez większych problemów wsunąć czysty kanister z powrotem do pojemnika i uzupełnić nową porcją mydła.
Aby uniknąć rozkręcania dyspensera na części w celu wyczyszczenia kanistra na mydło dolewane można w ostateczności najzwyczajniej w świecie zaopatrzyć się w nieduży kubeczek umożliwiający wlewanie ciepłej wody bezpośrednio do wnętrza pojemnika bez konieczności zdejmowania dozownika ze ściany. Metoda ta nie jest tak efektywna, jak te wymienione wcześniej, wymaga też znacznie więcej czasu i ostrożności, niemniej pozwoli na pozbycie się zalegających na dnie zbiornika złogów oraz wyczyszczenie jego ścianek i przetkanie pompki, za pomocą której trzeba będzie odprowadzić cała brudną wodę. Jeśli zatory i brud okazałyby się zbyt oporne, do wody można dodać nieco destylowanego octu, który powinien pomóc przetkać najbardziej kłopotliwe blokady powstałe przez nagromadzenie starego stężałego mydła.
Sprawdź również: jak naprawić automatyczny dozownik do mydła?
Niezależnie od tego, jaką metodę czyszczenia wybierzemy, pamiętajmy o tym, aby po umyciu dozownika i kanistra wielokrotnego napełniania pozwolić im dobrze wyschnąć zanim znów zostanie wlana do nich nowa porcja mydła w płynie lub środków do dezynfekcji rąk. Dzięki szerokiej gamie ozdobnych dyspenserów domowa i publiczna ubikacja może stać się miejscem nie tylko komfortowym, ale też atrakcyjnym pod względem designu, jednak aby było w pełni higieniczne musimy już zadbać sami.
Ryszard Kurek
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment publikacji (tekst, grafika, obrazy, zdjęcia, pliki oraz inne dane) prezentowany w sklepie internetowym OLE.PL nie może być powielany lub rozpowszechniany w żadnej formie i w żaden sposób bez uprzedniego zezwolenia. Wszelkie znaki towarowe, znaki graficzne, nazwy własne i inne dane są chronione prawem autorskim i należą do ich właścicieli.